ruby.social is one of the many independent Mastodon servers you can use to participate in the fediverse.
If you are interested in the Ruby programming language, come join us! Tell us about yourself when signing up. If you just want to join Mastodon, another server will be a better place for you.

Administered by:

Server stats:

1.1K
active users

#ksiazki

5 posts5 participants0 posts today

Twórczość:
»Wznowienie „Post Scriptum”«

Przestrzegaj BHP, bo cię strzyga zje!

Sabina Piechota i Piotr Strzelecki wracają – wyżej podpisana i wydawnictwo SQN przestawiają wznowienie „Post Scriptum”, pierwszej powieści o brzeskich nienormatywnych - z przepiękną ilustracją okładkową autorstwa Agnieszki „Anez” Dąbrowieckiej.

Premiera 16.04.2025.

„Post Scriptum” ukazuje się w serii SQN Originals. Co to oznacza?

Papierową książkę kupicie tylko w SQN Store (bit.ly/PostScriptumSQN) lub na targach na stoisku SQN.

Ebooki i audiobooki będą po premierze dostępne w szerokiej dystrybucji.

I uwaga – tym razem też są naklejki – do kupienia tylko w SQN Store.

Pamiętajcie, jak czytać, to zawsze bezpiecznie i higienicznie.

wojtowicz.s-f.org.pl/aktualnos

Właśnie ukończyłem "Wiersze wszystkie" Wisławy Szymborskiej.
Sam nie wiem ile to czytałem, czytając codziennie po jednym, góra po dwa wiersze zeszło ponad rok. Na weekend zostawiam sobie esej Wojciecha Ligęzy zamykający tom.

Tak, jest to poczucie spotkania z wielką literaturą. Można zauważyć jak Poetka się zmieniała. Tak, źle się zestarzały wczesne wiersze chwalące "socjalistyczny" świat i potępiające imperialistów.
To co się dzieje potem, co się zaczyna w "Wołaniu do Yeti", jest niesamowite, jest magią w czystej postaci.

Jednocześnie Znak postarało się o edycję - papier śnieżnobiały, dobrej jakości, twarda oprawa, poręczny, pomimo gabarytów, format.
Książka na lata.

@ksiazki

znak.com.pl/p/wiersze-wszystki

Kącik książkowy :bedbug:

Nie tyle co w ramach promocji czytelnictwa (bo nie piętnuję osób nie mających czasu i/lub przestrzeni na czytanie), a dla zainteresowania tytułami, autor[k]ami i wysławiania pod niebiosa instytucji jaką jest biblioteka - będę tu czasem wrzucał zdjęcia książek!

Zacznę od czegoś lekkiego - od drugiego tomu serii "Mnich i Robot" autorstwa Becky Chambers.

Książka ta jest jak "filiżanka ciepłej herbaty zaparzonej przez kogoś, kto cię kocha". Przyznam, że nigdy nie widziałem takiej recenzji z tyłu książki - zwykle takowe skupiają się na wartkiej akcji i charyzmatycznych bohater[k]ach, ale ta pozycja jest inna niż wszystkie. Reprezentuje wyjątkowy nurt literacki (a raczej filozoficzny) - Solar Punk!

Najłatwiej będzie zrozumieć ten fenomen poprzez zestawienie z Cyberpunkiem, którego zapewne kojarzycie. CP to dystopijna wizja świata rozdzieranego przez szpony dzikiego kapitalizmu niszczącego tkankę społeczną, której to wizji przeciwstawia się samotny rebeliant-indywidualista.

Solarpunk to kompletna tego odwrotność, próba dostrzeżenia światełka w tunelu, przyszłość oparta o życie w zgodzie z naturą, powrót do zdemokratyzowanego działania w łonie społeczności lokalnych, gdzie nie ma niezwyciężonych bohaterów, jest tylko (aż!) integrująca pomoc wzajemna.

Na marginesie - jest to pierwsza książka na polskim rynku wydawniczym (o której wiem), która stosuje zaimki neutralne płciowo :nonbinary_heart:

Jeszcze wczoraj nie pamiętałem o istnieniu tej pozycji, - okładka wyeksponowana frontem na bibliotecznej półce przykuła mój wzrok i... połknąłem ją w całości w jeden wieczór (mimo, że naprawdę wolno czytam). Chyba nie mam daru przekonywania, ale cóż, serdecznie polecam Wam ten cykl, ba, cały solarpunkowy nurt!

Na koniec fragment manifestu solarpunkowego:

"Jesteśmy Solarpunkami, ponieważ próbujemy odzyskać nadzieję, którą nam odebrano.

Jesteśmy Solarpunkami, ponieważ jedyne alternatywy to rozpacz lub wyparcie."

🟠 Wiecie, że historia publikacji powieści w odcinkach sięga XVII wieku? W tamtych czasach książki były dobrem luksusowym, jednak dzielenie powieści na mniejsze, wydawane „zeszytowo” części pozwalało obniżyć koszty. Dla czytelników takie „książki na raty” były bardziej przystępne cenowo. Wydawcy z kolei mogli ocenić, czy dany tytuł zyskuje wystarczającą popularność, by wydać całe tomy.

🟠 Popularność powieści w odcinkach pojawiła się później, w XIX wieku. Wiele tytułów wydawano wtedy w drukowanych co miesiąc lub co tydzień odcinkach – jako zeszyty lub w gazetach i magazynach. Przełomem był wydany w ten sposób w 1836 roku „Klub Pickwicka” Charlesa Dickensa.

🟠 W podobny sposób drukowano wiele tytułów, choćby „Trzej muszkieterowie” i „Hrabia Monte Christo” Alexandre Dumasa. Także odcinkowo drukowano tworzone przez Arthura Conana Doyle’a pierwsze przygody Sherlocka Holmesa (ukazywały się w magazynie The Strad).
🧵

Skończyłem właśnie All Systems Red autorstwa Marthy Wells. Krótka, wręcz za krótka, ale świetnie napisana powiastka sci-fi, wciągająca zarówno klimatem, postacią głównego bohatera (bot-ocjroniarz, któremu się nie chce i woli oglądać seriale w tle) i świetnie napisaną narracją.

Szkoda, że kolejne części nie są dostępne w podstawowym pakiecie Audible. Ale książkę mimo wszystko gorąco polecam!

#Ksiazki #MarthaWells #AllSystemsRed #MurderbotDiaries #ksiazkodon @ksiazki

Kończę właśnie "Wielki skok Grupy Lazarus" autorstwa Geoffa White'a i jest to naprawdę dobra książka, tylko denerwuje mnie niepomiernie używanie przez tłumaczkę słowa "wirus" jako odpowiednika angielskiego "malware". Ja wiem, że "złośliwe oprogramowanie" nie jest zbyt poręcznym terminem, ale naprawdę nie wszystko, co atakujący wpuszczają do sieci, można nazwać wirusem. To nie są synonimy :blobfacepalm:

Wiecie, że kobiety miały swój istotny wkład w podwaliny gatunku, który dziś określamy jako SF? Jeśli nie, pozwólcie, że przypomnimy trzy nazwiska twórczyń, które w swoich czasach zyskały całkiem sporo rozgłosu ✍🏻

🟠 Mary Shelley (1797-1851) to autorka znana ze stworzenia powieści „Frankenstein”, której autorstwo początkowo przypisywano jej mężowi. Twórczość Shelley klasyfikowano jako powieść gotycką, ale obecnie uważa się ją za prekursorkę literatury science-fiction.

🟠 Jane C. Loudon (1800-1858), znana też jako Mrs. Loudon, to kolejna po Mary Shelley pisarka, którą uważa się za pionierkę gatunku science-fiction. Jej powieść „The Mummy! Or a Tale of the Twenty-Second Century” zawierała mnóstwo elementów humorystycznych i satyrycznych, ale też opisy rozmaitych wynalazków.

🧵 1/2